Jutro w trzecim dniu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, odbędzie się protest przeciwników globalizacji. W tym czasie uczestnicy forum będą rozmawiać o wartościach globalizacji.
W tym roku władze zgodziły się na zorganizowanie demonstracji w Davos, ale daleko od budynków, gdzie obradują uczestnicy Światowego Forum Ekonomicznego. A protestujący właśnie im chcieliby wykrzyczeć swoje racje. "To jest najlepszy sposób, aby pokazać, że jesteśmy przeciwni globalizacji - wyjść na ulice" - powiedział jeden z mieszkańców Davos, który chce przyłączyć się do protestu.
W tym samym czasie uczestnicy forum będą dyskutować o globalizacji, choć tematów społecznych też nie brakuje. Zdaniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który uczestniczy w forum, antyglobaliści w pewnym sensie spełnili swoją rolę. "Namówili biznesmenów, polityków, nie tylko do mówienia o zyskach, rozwoju, danych, co jeszcze parę lat temu było głównym tematem, ale także o wartościach i sprawach ludzkich" - powiedział prezydent.
Porządku w Davos podczas demonstracji będzie pilnować prawie 2 tysiące policjantów i żołnierzy.