Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE,KRO
|
aktualizacja

Członek RPP ocenia cięcia stóp procentowych. Mówi o "bloku współpracy z rządem"

12
Podziel się:

Pełzająca inflacja pozostanie z nami dłużej – powiedział prof. Przemysław Litwiniuk oraz członek Rady Polityki Pieniężnej w programie "Jeden na Jeden" w TVN24. W ten sposób skomentował decyzję RPP o znacznej obniżce stóp procentowych.

Członek RPP ocenia cięcia stóp procentowych. Mówi o "bloku współpracy z rządem"
"Pozwoliliśmy sobie na 'cheat meal'" – twierdzi Przemysław Litwiniuk (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Rada Polityki Pieniężnej podczas wrześniowego posiedzenia zdecydowała obniżyć główną stopę referencyjną NBP o 0,75 pp. do poziomu 6,00 proc. Znacznie mocniej, niż oczekiwał rynek.

Decyzja RPP o tak solidnym cięciu stóp była zaskoczeniem. "RPP przecenia złotego. O to im chodzi? Przecież to zwiększy inflację" – skomentował w serwisie X Piotr Kuczyński, analityk domu inwestycyjnego Xelion.

– Skala tego poluzowania polityki pieniężnej mnie zaskakuje – powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 członek Rady Polityki Pieniężnej profesor Przemysław Litwiniuk. Zwracał uwagę, że inflacja jest nadal "uporczywa". – Jesteśmy poza trasą; została podjęta decyzja, że będziemy jechać wzdłuż tej trasy, zamiast zmierzać w jej kierunku – dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skutki obniżki stóp procentowych. "Dojście do celu w 2025 r. może się nie wydarzyć"
Mam obowiązek, przynajmniej wynikający z dokumentów RPP, prezentować stanowisko Rady (Polityki Pieniężnej – przyp. red.) w przestrzeni publicznej. Przez ostatnie dwa dni milczałem najgłośniej jak potrafię. Zaproszenie do pana redaktora przyjąłem jednak przed posiedzeniem więc już nie mam wyjścia – stwierdził prof. Przemysław Litwiniuk, zwracając się do prowadzącego Marcina Zaborskiego.

Litwiniuk: decyzja przedwczesna

– Mogę już jednak powiedzieć, w jaki sposób oceniam taką decyzję. Jest ona przedwczesna. To, co mówię jest spójne, z tym, co prezentowałem wcześniej. Inflacja jest nadal uporczywa, nadal daleka od celu. Jesteśmy poza trasą. Została podjęta decyzja, że będziemy jechać wzdłuż tej trasy, zamiast zmierzać w jej kierunku – podkreślił członek RPP.

Pytany o to, czy jest to wyborcza zagrywka, Litwiniuk odpowiedział: "nie powiem, że taka była motywacja, bo musiałbym wejść w umysły i motywacje każdego z członków tej Rady".

Z całym przekonaniem mogę jednak powiedzieć, że w przestrzeni publicznej może zostać to tak odczytane. Przez wielu zostało. Niektórzy mają prawo sądzić, że w tym gremium sformułował się komitet, taki BBWR, czyli Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem. Ja się do tego komitetu nie zapisałem, natomiast szanuję rząd i rozumiem, jakie ma kompetencje – stwierdził. prof. Przemysław Litwiniuk.

Zwrócił uwagę, że główne banki centralne, przy znacznie niższym poziomie inflacji, podwyższały stopy procentowe. – Fed podwyższał, nie wyklucza dalszych podwyżek, Europejski Bank Centralny podwyższał, nie wyklucza dalszych podwyżek – wymieniał. Stwierdził, że "to pokazuje, że ten mechanizm, przez światowych ekonomistów, nie jest postrzegany jako klasyczny".

Przemysław Litwiniuk stwierdził, że z pełzającą inflacją będziemy mierzyć się "dłużej niż przewidywano". – Pozwoliliśmy sobie na cheat meal (ang. oszukany posiłek – z reguły oznacza niezdrowe, wysokokaloryczne danie, którego na co dzień nie ma w diecie – red.) w okresie odchudzania – mówił.

Zaskakująca decyzja RPP

RPP zdecydowała się w środę obniżyć stopy procentowe NBP o 75 punktów bazowych. Większość ekonomistów największych banków w Polsce spodziewała się obniżki stóp procentowych, jednak w mniejszej skali – o 25 pb.

Od października 2021 r. do września 2022 r. RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 pb. do 6,75 proc. i od tamtej pory utrzymywała ją na niezmienionym poziomie. To najwyższy poziom stóp od końca 2002 r. i najszybsze tempo podwyżek stóp w Polsce w historii RPP.

W trakcie pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP ścięła główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Przed pandemią, do marca 2020 r., przez 5 lat stopa referencyjna utrzymywana była na poziomie 1,50 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
krol julian j...
9 miesięcy temu
W Turcji kilka miesiecy temu odwolano ministra finsow bo nie chcial obnizyc stop procentowych, potem byl problem ze znalezieniem nowego ministra. A jak juz sie znalazl to gdy odmowil obnizenia stop procentowych zostal zwolniony... a Lira poszla na ryj... wykres kazdy moze zobaczyc.... Libia tez ma wykres kursu waluty, tylko inny moment koniunktury. Koniec bajek! Krol jest nagi!
Buhahaha
10 miesięcy temu
Eksperta nie potrzeba aby wiedzieć, że inflacja nie odpuści. A czasy El Dorado się właśnie skończyły bezpowrotnie. Niezależnie kto co mówi przed wyborami.Taki był plan i plan jest zrealizowany - sredniactwo i doły oczyscic z gotówki. Teraz nastąpił czas na pozbawianie lepiej uposazonych domow, ziemi i innych wartości materialnych.
ankieter
10 miesięcy temu
Czy jesteś za karą śmierci dla osób odpowiedzialnych za stosowanie represji finansowej wobec Narodu Polskiego? Zielony - tak, czerwony - nie.
Orzeł
10 miesięcy temu
Chcemy Euro ! NBP dziś to karykatura banku i ogromna inflacja dla Polaków. Euro to bezpieczeństwo gospodarcze i militarne. Atak na kraj strefy Euro to problem dla Francji, Włoch, Hiszpanii, Niemiec itd..
Tata
10 miesięcy temu
Jaka cena była euro w 2004 roku jak wchodziliśmy do Unii Europejskiej A jaka jest teraz to świadczy że Europejski Bank Centralny drukuje drukuje i drukuje bez pokrycia bardziej od złotówki