TASS) - Unia Europejska chce zwiększyć import gazu i ropy z Azji Środkowej przez Gruzję - powiedział w poniedziałek w Brukseli unijny komisarz ds. energii Andris Piebalgs po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Gruzji Gelą Beżuaszwilim.
Jak dodał, miałby to być sposób na zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji.
Beżuaszwili "pozytywnie" odniósł się do idei wzmocnienia gruzińskiej infrastruktury w celu transportowania większej ilości surowców energetycznych z Baku.
UE zamierza na czerwcowym szczycie w Brukseli przyjąć nową politykę wobec Azji Środkowej na okres 2007-2013. Przewidywałaby ona "długoterminowe inwestycje", w tym 700 mln euro pomocy na rozwój regionu.
Obecnie 28 proc. zużywanej przeze UE ropy naftowej i 30 proc. gazu pochodzi z Rosji. Jak powiedział na konferencji prasowej Piebalgs, jest to ilość, która "nie powinna w przyszłości wzrastać", by uniknąć "wystawiania konsumentów" na "niepotrzebne problemy".
"Najważniejszy jest dla nas rurociąg transkaspijski" - dodał komisarz, odnosząc się do projektu gazociągu, który miałby transportować surowiec z Kazachstanu przez Morze Kaspijskie na rynek unijny z ominięciem Rosji.
Bruksela liczy, że do 2030 r. Azja Środkowa będzie zaspokajać jedna piątą jej zapotrzebowania na surowce energetyczne.(PAP)
mw/ kar/
2263 2596