- poinformował w środę minister infrastruktury Marek Pol.
'Rada ministrów podejmie niebawem decyzję odnośnie ewentualnego otwarcia na krótko obszaru negocjacyjnego podatki' - powiedział Pol.
'Niebawem po otrzymaniu wyników rozmaitych konsultacji, szacunków, analiz rozpoczniemy ponownie debatę' - dodał premier Leszek Miller.
Specjalny zespół, w skład którego wchodzą przedstawiciele resortów infrastruktury i finansów oraz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej mają przygotować odpowiednie analizy.
W marcu zostały zamknięte negocjacje z UE w obszarze podatki, obejmującym kwestię VAT w budownictwie. Polska zgodziła się na wprowadzenie podstawowej 22-proc. stawki VAT w budownictwie w miejsce obecnej 7-proc.
Przeciwko temu protestuje branża budowlana, która chce, żeby rząd zmienił stanowisko.
W tej sprawie wypowiedział się także Sejm, który przyjął uchwałę wzywającą rząd do zmiany stanowiska negocjacyjnego w sprawie VAT w budownictwie.
Wcześniej przedstawiciele rządu informowali, że nawet po zamknięciu negocjacji w obszarze podatki istnieje możliwość ich ponownego otwarcia, jeśli to okaże się konieczne. Pol zapowiedział wcześniej, że rząd nie dopuści do tego, żeby całe budownictwo objąć 22-proc. VAT.
'Nie zamierzamy dopuścić do sytuacji, w której całe budownictwo, w tym mieszkaniowe, jest objęte 22-proc. stawką VAT, bo to by oznaczało śmierć programu gospodarczego rządu, a rząd samobójcą nie jest' - mówił.
Program gospodarczy rządu zakłada osiągnięcie rozwoju gospodarczego m.in. poprzez intensyfikację budownictwa mieszkaniowego i drogowego.
Przedstawiciele rządu wśród form złagodzenia wprowadzenia 22-proc. stawki VAT wymieniali możliwość skorzystania z dyrektywy unijnej, która dopuszcza stosowanie preferencyjnych stawek VAT w przypadku budownictwa o charakterze społecznym. Polska nie posiada jednak takiej definicji. Wiceminister finansów Irena Ożóg informowała, że w ramach nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług (VAT) zostanie ta definicja sformułowana w taki sposób, by objęła znaczną część budownictwa mieszkaniowego.
Przedstawiciele rządu mówili także o możliwość zwrotu nadpłaconego podatku VAT