Inwestorzy zakupili w styczniu detaliczne obligacje skarbowe o wartości ponad 224 mln zł. Najwięcej sprzedanych zostało 10-letnich papierów.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że w styczniu sprzedało poprzez bank PKO BP ponad 2,24 mln sztuk obligacji detalicznych. Nie jest, to najlepszy wynik. W grudniu 2006 roku resortowi udało się, bowiem upłynnić na rynku 2,55 mln sztuk tych papierów. Wartościowo jest, to, więc o ponad 30 mln zł więcej niż w pierwszym miesiącu tego roku.
Resort niższą sprzedaż w styczniu uważa, za okres przejściowy wynikający z sezonowości. "Jest to zjawisko cykliczne, obserwowane, co roku, wynikające z pewnością z większych potrzeb budżetów gospodarstw domowych na początku roku – komentuje Anna Suszyńska, zastępca dyrektora Departamentu Należności i Zobowiązań Finansowych Państwa w MF.
Jej zdaniem obligacje detaliczne są konkurencyjną ofertą w stosunku do lokat bankowych. "Jest również cennym uzupełnieniem portfeli osób inwestujących na giełdzie, zapewniając bezpieczeństwo lokowanego kapitału" – uważa Anna Suszyńska.
Największym zainteresowaniem inwestorów indywidualnych cieszyły dziesięcioletnie obligacje, których sprzedaż z miesiąca na miesiąc znacznie wzrasta. Według Suszyńskiej jest to efekt wysokiego oprocentowania, które dla styczniowej emisji wynosiło 5,5 proc., a obecnie dla papierów wyemitowanych w lutym - 5,75 proc.
Sprzedaż pozostałych obligacji w styczniu kształtowała się następująco: 1,9 mln szt. „dwulatek” (DOS0109), 50,5 tys. szt. „trzylatek (TZ1109) i 88,3 tys. szt. „czterolatek” (COI0111).