"Inwestorzy czekają na środowe dane na temat inflacji. Umocnienie złotego jest efektem możliwości podwyżek stóp procentowych. Nie wykluczam, że w niedługim czasie może dojść do korekty, pod warunkiem, że poziom inflacji będzie zgodny z przewidywaniami" - powiedział PAP Tomasz Zdyb z Pekao SA.
Ostatnie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej sugerujące, że możliwe są dalsze podwyżki stóp procentowych, umocniły złotego lecz wpłynęły na rynek długu negatywnie.
O 14.25 za euro płacono 4,4690 zł o 2 gr mniej niż na otwarciu, za dolara 3,6130 zł, także o 2 gr mniej. Euro kosztowało 1,2370 USD.
Na rynku papierów dłużnych rentowności obligacji pięcioletnich i dziesięcioletnich po porannym osłabieniu nieznacznie spadły.
O 14.25 rentowność obligacji dwuletnich nie zmieniła się od otwarcia i wynosiła 8 proc., pięcioletnich spadła o 4 pb do 7,79 proc., a dziesięcioletnich spadła o 3 pb do 7,46 proc.