"Decyzja Rady silnie wzmocniła złotego, ale był to przejściowy wzrost wartości. Dziś nastąpiło osłabienie złotego z poziomu otwarcia 4,45 proc. po mocnej stronie parytetu do 3,85 proc." - powiedział PAP Konrad Bereżański, diler BGŻ.
Jego zdaniem do końca dnia polska waluta może jeszcze stracić na wartości.
Natomiast obligacje na krótkim końcu krzywej rentowności odnotowały wzrost. Szybciej środowe osłabienie nadrobiły dziesięciolatki.
"Rano mieliśmy do czynienia ze wzrostem rentowności spowodowanym dwoma czynnikami. Na krótkim końcu krzywej rosły rentowności, bo gracze obawiali się, że po podwyżce, rentowności mogą być jeszcze wyższe. Długi koniec krzywej był pod presją, ze względu na przetarg zamiany" - powiedział chcący zachować anonimowość diler rynku długu.
"Krótki koniec zaczął się uspokajać, rentowności zaczynają pomału odreagowywać, szczególnie na długim końcu. Ceny papierów dziesięcioletnich wracają prawie do poziomów sprzed decyzji. Myślę, że to samo czeka papiery pięcioletnie" - dodał.
Dochodowość dwuletnich papierów i pięcioletnich wzrosła odpowiednio o 5 pb. i 3 pb., do 7,70 proc. i 7,65 proc., a dziesięciolatek spadła o 1 pb., do 7,30 proc. w porównaniu do środowego zamknięcia.
Ministerstwo Finansów sprzedało na czwartkowej aukcji zamiany obligacje DS0509, DS1110, DS1013 o łącznej wartości 977,12 mln zł w zamian za papiery OS1004, PS1004, OK1204 oraz PS0205 o łącznej wartości 913,299 mln zł.
