W Pradze doszlo do starc policji z przeciwnikami globalizacji W Pradze doszło do starć policji z przeciwnikami globalizacji Przeciwnicy globalizacji, którzy od kilku dni organizują manifestacje w Pradze, przy okazji sesji Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, starli się z policją. Według świadków, manifestanci rzucali w kordon policjantów kamieniami, butelkami, a następnie koktajlami Mołotowa. Do starć doszło około 300-stu metrów od Praskiego Centrum Kongresowego. Kilku policjantów zostało okrążonych przez protestujących, ale ich koledzy zdołali oddzielić ich od tłumu przy pomocy armatek wodnych. Inne grupy demonstrantów - według szacunków policji- od 5-ciu do 9-ciu tysięcy - stoją naprzeciwko oddziałów sił bezpieczeństwa w okolicach Centrum Kongresowego.