W Berlinie podpisano deklaracje o odszkodowaniach dla robotników przymusowych W Berlinie podpisano deklarację o odszkodowaniach dla robotników przymusowych Uczestnicy rokowań na temat odszkodowań dla byłych robotników przymusowych uroczyście podpisali w Berlinie deklarację, formalnie kończącą proces negocjacyjny. Ceremonia, która odbyła się w siedzibie niemieckiego MSZ opóźniła się o kilkadziesiąt minut, ponieważ jeden z adwokatów ofiar, Amerykanin Edward Fagan, początkowo odmawiał złożenia podpisu. Edward Fagan, a także jego monachijski kolega Michael Witti oznajmili na krótko przed rozpoczęciem uroczystości, że nie podpiszą dokumentu w tym kształcie, ponieważ nie chcą się zgodzić, by gospodarka niemiecka kontrolowała fundusz odszkodowań. Ich zdaniem, uzgodniony tekst nie gwarantuje też wypłaty maksymalnych kwot indywidualnych, dopuszczając sumy niższe niż przewidziane 5 lub 15 tysięcy marek na osobę. Ostatecznie adwokaci zaakceptowali dokument w pierwotnym kształcie. Po południu ma zostać podpisana
niemiecko-amerykańska umowa, gwarantująca bezpieczeństwo prawne firmom niemieckim w Stanach Zjednoczonych. Podpisanie deklaracji zamyka półtoraroczny proces starań o zadośćuczynienie za przymusową i niewolniczą pracę na rzecz Trzeciej Rzeszy. Pół miliona polskich ofiar pracy przymusowej i niewolniczej otrzyma 1,9 miliarda marek. Wypłaci je Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie, gdy tylko napłyną pieniądze z Niemiec. iar