Janusz Lewandowski z Platformy Obywatelskiej uważa, że naprawę finansów publicznych będzie trzeba rozłożyć na kilka lat, gdyż w jednym roku nie uda się znaleźć potrzebnych oszczędności.
Zdaniem Janusza Lewandowskiego, gościa "Salonu Politycznego" Trójki, ten rok i przyszły będą dla naszej gospodarki stracone, ponieważ w Polsce - jak powiedział polityk Platformy Obywatelskiej - "polityka notorycznie wygrywa z rachunkiem ekonomicznym".
Według Janusza Lewandowskiego, problemy zakumulują się i staną się rozwiązywalne dopiero w postaci kryzysu zadłużenia publicznego. Polityk Platformy podkreślił, że najgorszym możliwym scenariuszem byłoby rozwiązanie problemów w warunkach kryzysu, a nie wtedy, kiedy gospodarka rozwija się.
Janusz Lewandowski jest przekonany, że rząd i odpowiedzialny za finanse wicepremier Jerzy Hausner wiedzą, jakie cięcia w wydatkach trzeba przeprowadzić, aby zwiększyć ilość dostępnych środków w budżecie. Jego zdaniem boją się jednak na ten krok zdecydować.
Janusz Lewandowski powiedział, że Platforma Obywatelska jest gotowa do rozmów z rządem na temat reformy finansów publicznych. Zaznaczył jednak, że musiałyby one obejmować cały pakiet rozwiazań, a nie tylko realizację doraźnych celów rządu. Platforma chce między innymi powrotu do rozmów na temat podatku liniowego.