Członek Rady Polityki Pieniężnej profesor Dariusz Rosati uważa, że główną słabością przyjętego przez Sejmu przyszłorocznego budżetu jest to, że w jego ramach nie podjęto próby reformy finansów publicznych.
Zdaniem Dariusza Rosatiego, który był gościem "Salonu Politycznego" w programie III-cim Polskiego Radia, rząd powinien ograniczyć tak zwane wydatki sztywne, takie jak: renty, zasiłki socjalne, czy pomoc dla niektórych sektorów gospodarki i przeznaczyć więcej środków na wydatki rozwojowe - infrastrukturę drogową, edukację czy wzmocnienie instytucji państwowych.
Dariusz Rosati uznał, że wahanie rządu w tej sprawie wynika z oporu politycznego różnych grup nacisku, zainteresowanych utrzymaniem wydatków sztywnych.
Zdaniem Rosatiego, wicepremier Grzegorz Kołodko w pierwszym okresie swojej działalności skupił się na sprawach drugorzędnych, takich jak: oddłużenie przedsiębiorstw i abolicja podatkowa, podczas, gdy powinien był - jak uważa Rosati - "zaatakować fundamentalne problemy finansów publicznych". "Nie zrobił tego wtedy, będzie musiał zrobić w przyszłym roku" - powiedział profesor Rosati.