Andrzej Lepper ocenił, że Włodzimierz Cimoszewicz byłby poważnym kandydatem na prezydenta. Szef Samoobrony podkreślił jednocześnie, że jest gotów podjąć walkę z każdym.
We wczorajszym sondażu Pentora obecny marszałek Sejmu - który nie podjął jeszcze decyzji o kandydowaniu - zajął pierwsze miejsce wśród pretendentów do Pałacu Prezydenckiego.
Odnosząc się do wyników sondażu, Lepper powiedział w Sygnałach Dnia, że Włodzimierz Cimoszewicz powinien jednak skończyć z oszukiwaniem obywateli i zdecydować, czy wystartuje w wyborach. Zdaniem Andrzeja Leppera, marszałek Sejmu nie może się również odcinać od tego co działo się w Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Gość Sygnałów Dnia powiedział , że jest zaniepokojony liczbą obywateli, którzy nie chcą iść do wyborów. Lider Samoobrony zaapelował do nich, by nie dali się zwieść tym, którym zależy na niskiej frekwencji i poszli głosować.
Pytany o programową koalicję z Krajową Partią Emerytów i Rencistów Andrzej Lepper powiedział, że wynika ona z celów jego ugrupowania. Podkreślił, że Samoobrona chcąc walczyć z biedą nie może zapominać o ludziach starszych. Dodał, że w ten sposób jego partia chce sprawić, by emeryci i renciści mieli swoich przedstawicieli w parlamencie.