Za sprzedaż bez odpowiednich zezwoleń łodzi bojowych do Nigerii odpowiedzą przed sądem byli prezesi Stoczni Ustka i pośrednik w transakcjach. Grozi im do 10-u lat więzienia. Akt oskarżenia sporządziła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Jak poinformował jej wiceszef Piotr Wesołowski, z treści umów wynikało, że oskarżeni mieli wysyłać do Afryki łodzie poszukiwawczo- ratownicze. W rzeczywistości były to jednostki o charakterze obronnym i ofensywnym. Ani byli prezesi Stoczni ani pośrednik nie zdobyli wymaganych pozwoleń na sprzedaż takiego sprzętu. Złamali ustawę o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i uługami o znaczeniu strategicznym- powiedział prokurator Wesołowski. Nielegalnych transancji dokonywano w latach 99-2000. Stocznia Ustka wysłała w tym czasie do Nigerii 10 łodzi, ich wartość wyceniono na 800 tysięcy dolarów.