Słuchaczom "Trójki" w tym roku najbardziej spodobała się wypowiedź Renaty Beger, która podczas posiedzenia komisji śledczej współczuła inteligencji z Krakowa, że jest reprezentowana w Sejmie przez Jana Rokitę. Drugie miejsce w plebiscycie zajął Jan Rokita. Zdanie "Nicea albo śmierć", wypowiedziane przez posła, pojawiło się nie tylko w polskiej ale i zagranicznej prasie. Na trzecim miejscu znalazł się Bogdan Lewandowski, który podczas komisji śledczej zwrócił uwagę Renacie Beger, że jej owies do głowy uderzył.
Pomysł plebiscytu zrodził się w 1992 roku, kiedy w obradującym wówczas Sejmie pierwszej kadencji, słuchcze radiowej "Trójki" dostrzegli wiele osobistości posługujących się niebanalnym językiem.
Zwycięzcą jednej z edycji konkursu został wicepremier, minister finansów, Grzegorz Kołodko, za wypowiedź "Ja nie jestem draniem, łobuzem ani cynikiem". Lecha Wałęsę słuchacze docenili za słowa "Moja ilość trochę psuje moją jakość."