Marek Borowski podkreślił, że to jedyne wyjscie z trudnej sytuacj. Dodał, że przedstawił prezydentowi koncepcję, która doprowadziłaby do załatwienia spraw związanych ze służbą zdrowia i samorozwiązania Sejmu.
Zdanim szefa SdPl to brak zdecydowanego poparcia w Sejmie dla rządu Marka Belki powoduje, że Socjaldemokracja domaga się wyborów jesienią. Marek Borowski podkreślił również, że będzie prowadził rozmowy by znaleźć poparcie dla swojego planu.
Szef SdPl odrzucił argument, że wybory na jesieni mogłyby znacznie skomplikować uchwalenie przyszłorocznego budżetu.
"Wybory jesienią odbywają się u nas od lat i zawsze ten sam problem jest rozwiązywany" - przypomniał przewodniczący SdPl. Dodał, że dotąd projekt budżetu był przygotowywany przez aktualny rząd, a nowy gabinet wykorzystuje ten projekt i jeśli chce, to go zmienia, po czym przekazuje go do Sejmu.
Ponad tydzień temu Sejm nie udzielił wotum zaufania gabinetowi Marka Belki. Po tym głosowaniu, zgodnie z konstytucją, inicjatywa przeszła w ręce posłów. Sejm ma na wyłonienie rządu dwa tygodnie. Póżniej inicjatywa powołania rządu wróci do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Na razie sejm nie zgłosił swojego kandydata. Żadne większe ugrupowanie- poza SLD- nie zadeklarowało też, że w kolejnym głosowaniu poprze rząd Marka Belki.