Nie potwierdziły się informacje o wypadku samochodowym w Grecji naszego chodziarza Roberta Korzeniowskiego.
Ryszard Stadniuk, polskiej szef misji olimpijskiej zdementował wcześniejsze doniesienia w tej sprawie. W wypadku, do którego doszło na Peloponezie, ucierpiał irlandzki chodziarz Jamie Costin. Jechał on pożyczonym od Korzeniowskiego samochodem.
"W tej chwili mamy już jasność, że Robert jest cały i zdrowy" - powiedział Ryszard Stadniuk potwierdzając, że mistrz olimpijski nie uczestniczył bezpośrednio w kolizji.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.