Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Trybuna" - Samoobrona ma fikcyjnych wierzycieli

0
Podziel się:

Samoobrona Andrzeja Leppera opłaciła swoją parlamentarną kampanię wyborczą zaciągając długi u fikcyjnych wierzycieli - pisze "Trybuna". Gazeta przyjrzała się sprawozdaniu finansowemu Samoobrony z parlamentarnej kampanii wyborczej, opublikowanemu w Monitorze Polskim.

Znajduje się w nim - sporządzona przez ugrupowanie - lista 43 firm i osób prywatnych, którym Samoobrona winna jest ponad 1,5 mln zł.
Otóż "Trybuna" sprawdziła, że dane wielu przedsiębiorstw są fałszywe; adresy większości firm są nieprawdziwe, albo pod podanym adresem znajdują się inne instytucje lub zameldowane są osoby prywatne. "Trybuna" zwraca też uwagę na fakt, że jedynie trzy faktury zostały wystawione przed 23 września, czyli przed dniem wyborów. Reszta - po tym okresie.
Andrzej Lepper stwierdził w rozmowie z "Trybuną", że nic nie wiedział o tym, że w sprawozdaniu znalazły się firmy-widma. Senator Samoobrony Henryk Dzido tłumaczył zaś dziennikarzom gazety, że to, iż firm tych "nie ma pod ich adresami w tej chwili, nie oznacza, iż nie było ich w dniu wystawienia faktury".
Więcej o tym, ile i komu winna jest Samooobrona w artykule "Trybuny" pod tytułem "Lewa kasa".

"Trybuna"/Piotrowska/sawicka

.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)