Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Putin uważa, że atak na moskiewski teatr był zaplanowany za granicą

0
Podziel się:

Prezydent Putin uważa, że mocodawcy terrorystów, którzy przetrzymują zakładników w moskiewskim teatrze przebywają za granicą.
"To największy akt terrorystyczny w historii Rosji" powiedział prezydent Putin.

Prezydent Putin uważa, że mocodawcy terrorystów, którzy przetrzymują zakładników w moskiewskim teatrze przebywają za granicą.
"To największy akt terrorystyczny w historii Rosji" powiedział prezydent Putin. Jego zdaniem wszystko wskazuje na to, że został on zaplanowany poza granicami. "Napastnicy to ludzie, którzy wcześniej terroryzowali Czeczenię, a także brali udział w licznych zamachach" - powiedzial Władimir Putin.
Tymczasem terroryści wypuścili pięciu kolejnych zakładników. Doszło do tego, gdy do budynku weszli: przedstawiciel Czerwonego Krzyża, brytyjski dziennikarz i deputowany do Dumy rosyjski śpiewak Josif Kobzon. Mają być oni pośrednikami w negocjacjach i to oni wyprowadzili zakładników. Josif Kobzon po wyjściu z budynku powiedział, że terroryści zgodzili się, aby w zamian za 10 osób uwięzionych w teatrze zakładnikiem został deputowany do rosyjskiej Dumy.
Wiadomo również, że wcześniej przedstawiciel Czeczenów rozmawiał z pełnomocnikiem prezydenta Putina Siergiejem Jastrzębskim. Następstwem tej rozmowy było właśnie wypuszczenie zakładników i rozpoczęcie negocjacji. Do gmachu dostarczono też wodę.
Przed budynkiem teatru są także liderzy sojuszu sił prawicowych Borys Niemcow i Irina Hakamada, którzy mają być także potencjalnymi negocjatorami.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)