Rzecznik prasowy sosnowieckiej policji Grzegorz Wierzbicki potwierdził Polskiemu Radiu Katowice, że ojcu dziecka prokuratura prawdopodobnie nie przedstawi zarzutów. Mężczyzna od dłuższego czasu nie mieszkał z żoną i córką i według ustaleń policji nie uczestniczył w pobiciu.
Matce dziecka może zostać postawiony zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dzieckiem, jej znajomemu - spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Obojgu grozi do 10 lat więzienia.
Pobita dziewczynka z obrażeniami głowy i klatki piersiowej w stanie ciężkim przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu.