Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pierwszy dzień włoskiej prezydencji w UE

0
Podziel się:

Prezydent Carlo Azeglio Ciampi ma nadzieję, że Włochy sprostają zadaniom, jakie nakłada na nie przewodnictwo w Unii Europejskiej. Pierwszy dzień włoskiej prezydencji upływa pod znakiem ostrych polemik wewnętrznych.

Prezydent zabrał głos, by przywołać do porządku zarówno koalicję rządową, jak i opozycję. Wszystkim przypomniał, na co Unia Europejska musi się zdobyć w najbliższych sześciu miesiącach. Prezydent Ciampi powiedział, że rząd włoski na pewno podejdzie do swojej prezydencji w tradycyjnym duchu europejskim. Będzie to końcowa faza procesu konstytucyjnego, który uwieńczony zostanie podpisaniem nowego Traktatu Rzymskiego.

O zaniechanie sporów zaapelował przewodniczący Izby Deputowanych Pier Ferdinando Casini. To półrocze - powiedział - to poważna sprawa, która dotyczy całego kraju. Minister spraw zagranicznych Franco Frattini powiedział, że poparcie włoskiej prezydencji "to moralny obowiązek", a krytykę pod adresem Silvio Berlusconiego, która odbiła się echem w prasie zagranicznej , nazwał "obelżywą i nikczemną". Franco Frattini zapewnił, że nie dojdzie do żadnego konfliktu między premierem Włoch a przewodniczącym Komisji Europejskiej Romano Prodim.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)