Pentagon wystosował poważne ostrzeżenie przed zamachami terrorystycznymi w Kenii. W obawie przed atakami Stany Zjednoczone zamknęły swoją ambasadę w stolicy tego kraju Nairobi.
Działająca w strukturach Pentagonu Agencja Wywiadu Wojskowego podniosła poziom alarmu terrorystycznego w Kenii do "wysokiego". To najwyższy stopień zagrożenia w stosowanej przez agencję czterostopniowej skali. Według nieoficjalnych informacji decyzja o zamknięciu ambasady oraz ostrzeżeniu przebywających w Kenii Amerykanów została podjęta na podstawie konkretnych informacji o planowanych przez al-Kaidę atakach. Szczegółów jednak nie ujawniono.
Kenia była w ostatnich latach miejscem kilku ataków terrorystycznych. W 1998 roku eksplozja samochodu-pułapki zrównała z ziemią sąsiadujący z ambasadą amerykańską w Nairobi wielopiętrowy bydynek, zabijając 247 osób, w tym 12 Amerykanów. W listopadzie ubiegłego roku doszło w Kenii do zamachu na hotel i samolot pasażerski. Zginęło wtedy 16 osób, w tym trzech Izraelczyków. Al-Kaida przyznała się do przeprowadzenia obu ataków.
