Obrońca Janiny Chim w procesie FOZZ wniósł o jej uniewinnienie.
Zdaniem mecenasa Czesława Jaworskiego, jej rola w FOZZ została wyolbrzymiona. Według obrońcy, udzieliło się to biegłym, którzy swojej opinii obciążyli Chim wszystkimi błędami popełnionymi w księgowości FOZZ-u.
Adwokat powiedział, że w sprawie FOZZ popełniono szereg błędów już na etapie prac nad ustawą i powoływania Funduszu do życia.
Prokuratura chce, by sąd skazał Janinę Chim na 7 lat więzienia i 400 tysięcy złotych grzywny.