Przewodniczący nowego ugrupowania Arnold Masin już zwrócił się do Jerzego Hausnera i Władysława Frasyniuka, aby w przyszłości nie posługiwali się nazwą jego partii.
Arnold Masin uważa, że jego Partia Demokratyczna powstała wcześniej i to jej członkowie mają pierwszeństwo do używania tej nazwy.
To nie pierwszy spór o nazwę partii i jej szybkie zarejestrowanie z wykorzystaniem cudzego pomysłu.
Przed wyborami w 1997 roku, Adam Słomka niegdyś lider prawicowej partii Konfederacja Polski Niepodległej-Obóz Patriotyczny, doprowadził do zarejestrowania Krajowego Porozumienia Emerytów i Rencistów. Był to cios dla rosnącej wtedy w sondażach lewicowej Krajowej Partii Emerytów i Rencistów. Okazał się celny, ponieważ podzieleni emeryci w ogóle nie weszli do Sejmu.