"Oczekuję, że może być podjęta decyzja o minimalnej podwyżce stóp. Taka decyzja nie byłaby zaskoczeniem i rząd przyjąłby ją ze spokojem" - powiedział Hausner na konferencji prasowej.
"Mamy informacje, jak choćby większy niż oczekiwano wzrost inflacji, które zachęcają do podwyżki, ale z drugiej strony mamy też dane (...), które przemawiają przeciw niej" - dodał.
Inflacja w maju wzrosła do 3,4 proc., przekraczając oczekiwania analityków. Z kolei produkcja budowlano-montażowa spadła w maju o ponad 13 proc., a produkcja w przemyśle wzrosła o ponad 12 proc. wobec 15,7 oczekiwanych.
"Sytuacja nie jest klarowna i sprowadza się do tego, żeby zdecydować, czy podnieść stopy już teraz, czy jeszcze poczekać" - powiedział Hausner.
Rynek czeka jeszcze na wtorkowe dane o inflacji bazowej w maju oraz na środowe dane o sprzedaży detalicznej. Analitycy sądzą, że dane te powinny przesądzić o zachowaniu RPP.
Sami członkowie RPP wskazują, że bez zmian w polityce pieniężnej niemożliwe będzie utrzymanie inflacji w ryzach.
Niedawno członek RPP Jan Czekaj w wywiadzie dla PAP mówił, że że bez zmiany parametrów polityki pieniężnej istnieje ryzyko wybicia się inflacji ponad 3,5 proc. w 2005 roku.
RPP zbiera się na najbliższym posiedzeniu 29-30 czerwca.