Katolicy na całym świecie modlą się przede wszystkim za polityków, aby - jak powiedział Jan Paweł II 23 lutego - podejmowali decyzje dalekowzroczne, pozwalające "przy pomocy pokojowych środków rozwiązywać kwestie sporne".
Tydzień później Ojciec Święty apelował, by nie poddawać się trudnościom, lecz za wszelką cenę uniknąć wojny, która - jak podkreślił - niesie z sobą zawsze żałobę i poważne konsekwencje dla wszystkich. W ubiegłą niedzielę Jan Paweł II przypomniał, że chodzi szczególnie o pokój w Iraku i na Bliskim Wschodzie. Na pewno o kryzysie irackim papież będzie dziś mówił zarówno przed południem, podczas tradycyjnej audiencji generalnej w Watykanie, jak i w czasie uroczystości Środy Popielcowej, którym zgodnie ze zwyczajem przewodniczyć będzie wieczorem na rzymskim Awentynie.
Wiadomo, że Jan Paweł II-gi myślami będzie w Waszyngtonie, gdzie jego osobisty wysłannik kardynał Pio Laghi spotka się z prezydentem Georgem Bushem.