20 tysięcy pracowników służby zdrowia - w gronie tym dyrektorzy szpitali i starostowie - wzięło udział w 4-godzinnym strajku służby zdrowia na Lubelszczyźnie.
Protestowali przeciwko ustawie o restrukturyzacji służby zdrowia. Zorganizowany przez Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych protest przebiegał bez większych zakłóceń, choć niektórzy pacjenci dawali wyraz niezadowoleniu z takiej formy protestu. Tymczasem szefowa związku na Lubelszczyźnie Maria Olszak-Winiarska apeluje do pacjentów, by wsprali protest służby zdrowia.
To początek strajków służby zdrowia na Lubelszczyźnie. Kolejne są zapowiadane codziennie, rotacyjnie do 9. marca. Jutro od łóżek pacjentów na cztery godziny odejdą pracownicy szpitali w Biłgoraju, Białej Podlaskiej, Hrubieszowie i w Wojewodzkim Szpitalu przy Kraśnickiej w Lublinie.