Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Sprytny ruch Orlenu. Do Polski płynie więcej gazu z Norwegii

40
Podziel się:

Do Polski trafia o ponad 30 proc. więcej gazu z Norwegii. Surowiec pochodzi z własnego wydobycia, jakie w tym kraju prowadzi Orlen. W skali roku oznacza to dodatkowy miliard metrów sześc. gazu - do 4 mld metrów sześc. rocznie - poinformował koncern.

Sprytny ruch Orlenu. Do Polski płynie więcej gazu z Norwegii
Orlen wydobywa gaz w Norwegii, który następnie płynie do Polski [zdjęcie ilustracyjne] (Adobe Stock, Wojciech Wrzesien)

Skąd ta zmiana? Orlen tłumaczy, że jest to możliwe, bo polski koncern przejął spółkę Kufpec Norway i od 1 kwietnia przekierował do Polski całą przypadającą na nią produkcję gazu.

To istotny krok w kierunku realizacji strategicznego celu koncernu, jakim jest produkcja na Norweskim Szelfie Kontynentalnym ponad 6 mld m sześc. gazu rocznie w 2030 roku - czytamy w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce - Marcin Ochnik

Orlen podkreśla, że "norweski Szelf Kontynentalny jest kluczowym rynkiem z punktu widzenia pozyskania gazu niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju krajowej gospodarki oraz zaspokojenia potrzeb naszych klientów".

"Skutecznie dążymy do tego, aby jak największa część surowca przesyłanego do Polski z Norwegii pochodziła z własnego wydobycia, czego przykładem jest między innymi przejęcie spółki Kufpec Norway, które pozwoliło zwiększyć ilość gazu wydobywanego przez koncern na Norweskim Szelfie Kontynentalnym o ponad miliard metrów sześciennych rocznie" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, p.o. prezesa Witold Literacki.

Od 1 kwietnia tego roku cały dodatkowy gaz jest kierowany do kraju, wzmacniając bezpieczeństwo energetyczne odbiorców i jednocześnie umożliwiając Grupie dalszą optymalizację kosztów pozyskania surowca - dodał.

Wyniki odwiertu. Orlen: złoże większe niż szacowano

Pod koniec lutego Orlen informował o efektach odwiertu rozpoznawczego PGNiG Upstream Norway z Grupy Orlen wykonany na koncesji PL211 CS na Morzu Norweskim.

Potwierdził on, że w złożu Adriana znajdują się zasoby wydobywalne gazu ziemnego i kondensatu w ilości 28 do 43 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. To więcej niż szacowano - wskazywał koncern.

Orlen zaznaczył przy tym, że zebrane dane wskazują również "na bardzo dobre właściwości złożowe, co może mieć pozytywny wpływ na opłacalność jego ewentualnej eksploatacji".

W 2023 r. zaktualizowano strategię Grupy Orlen do 2030 r., uwzględniając jej priorytetowe cele po fuzji z Grupą Energa, Grupą Lotos i PGNiG. Zgodnie z tym dokumentem, do końca dekady koncern planuje zainwestować ponad 320 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(40)
Przekonajcie
2 miesiące temu
Macie to wszystko dzięki obajtkowi zobaczycie jaki będzie syf w Orlenie straty po kilku miesiącach rzadzenia KOwskiego prezesiny 😡😡😡😡
Kristian
2 miesiące temu
Tj złoże Andrzeja tylko Trump nazwał Adrian i tak już zostało bo z kolei po norwesku Andres
Butterbean
2 miesiące temu
to bardzo dobra wiadomość, dlatego gaz jest coraz tańszy i będzie jeszcze taniej dla rodaków, oto umysł, oto imaginacja, świat zadziwiamy raz po raz
Polak
2 miesiące temu
A prezes z Orlenu w Szwajcarii aresztowany. Okazał się złodziejem i oszustem... Teraz czas na Danielka Dirty Pałke.
kazek
2 miesiące temu
po co nam ten gaz jak jest zakaz w ogrzewaniu domów
...
Następna strona