- poinformował Julian Nuckowski, prezes Swarzędz Meble SA, podczas konferencji na Targach Mebli i Wyposażenia Wnętrz.
'Chcemy mieć silną pozycję w tym segmencie rynku, który - przy niskim popycie na krajowym rynku meblarskim - wykazuje pozytywne tendencje. Niebawem poinformujemy o dużym kontrakcie naszej spółki, dotyczącym mebli hotelowych' - powiedział Nuckowski podczas wtorkowej konferencji w Poznaniu.
Jarocińskie Fabryki Mebli (JFM) są na razie firmą stowarzyszoną z grupą Swarzędz. W kwietniu spółka dominująca w grupie - Swarzędz Meble SA - nabyła 10,05 proc. akcji JFM. Do 30 czerwca obejmie kolejne 37,9 proc. akcji jarocińskiej spółki.
Obecnie do grupy Swarzędz należą: Swarzędz Meble SA, Swarzędz Market SA, Bialskie Fabryki Mebli Bialfam SA, Fabryka Mebli Skrzyniowych i Szkieletowych Sp. z o.o. w Swarzędzu, Gostyńska Fabryka Mebli Sp. z o.o., Kościańska Fabryka Mebli Sp. z o.o. oraz - zarejestrowana pod koniec października 2000 roku - Swarzędz Logistyka Sp. z o.o.
Podczas konferencji Nuckowski poinformował o tym, że trwają rozmowy dotyczące dołączenia do grupy Swarzędz kolejnej spółki meblarskiej. Nie chciał jednak zdradzić, z jakiego segmentu rynku meblarskiego pochodzi firma, której udziały Swarzędz chce kupić.
Zapowiedział też, że w ciągu najbliższych tygodni rozpocznie się przewidziany na ten rok program inwestycji produkcyjnych grupy Swarzędz. Finalizowane są rozmowy w sprawie zakupu gruntu pod nowy zakład produkcyjny Gostyńskiej Fabryki Mebli.
'Ten zakład - mimo najgorszych warunków lokalowych w grupie - ma największą wydajność. Przeniesienie produkcji do nowej hali w przyszłym roku pozwoli podnieść wydajność tego zakładu o około 60-70 proc.' - poinformował prezes Nuckowski.
W pierwszym kwartale tego roku Swarzędz Meble SA osiągnęły zysk netto w wysokości 168 tys. zł przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 3,7 mln zł. Grupa Swarzędz w tym czasie odnotowała stratę netto w wysokości 3,8 mln zł przy przychodach ze sprzedaży 31,7 mln zł.
'Takie wyniki to efekt niskiego popytu na rynku krajowym oraz wysokiego kursu złotego wobec marki niemieckiej i dolara. W drugim kwartale nie spodziewamy się istotnych zmian. Oczekujemy poprawy dopiero w drugim półroczu' - stwierdził Nuckowski.