Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jest kupiec na BRE Bank?

0
Podziel się:

Zdaniem analityków, Commerzbank zamierza sprzedać cały posiadany pakiet akcji BRE Banku i ma już nabywcę, dlatego chce mieć większość. Niektórzy uważają, że Commerzbank nie będzie się spieszył z ogłoszeniem wezwania, gdyż cena BRE obecnie jest wysoka.

Zdaniem analityków, Commerzbank zamierza sprzedać cały posiadany pakiet akcji BRE Banku i ma już nabywcę, dlatego chce mieć większość. Niektórzy uważają, że Commerzbank nie będzie się spieszył z ogłoszeniem wezwania, gdyż cena BRE obecnie jest wysoka.

Commerzbank mający 50 proc. BRE dostał w czwartek zgodę Komisji Nadzoru Bankowego na do 75 proc. BRE, a jego rzecznik powiedział PAP, że Commerzbank chce zwiększyć zaangażowanie do górnej granicy zezwolenia.

Źródło bliskie BRE powiedziało tymczasem, że Commerbank prawdopodobnie ogłosi wezwanie na BRE.

"Pakiet, jaki miał Commerzbank, wystarczał spokojnie, żeby kontrolować BRE Bank i mowa o zacieśnieniu strategicznej współpracy to tylko fasada. Według mnie jest już kupiec na BRE i chodzi o to, że zdecydowanie lepszą cenę uzyskuje się sprzedając pakiet większościowy" - powiedział PAP Janusz Korczak z CA IB.

Według analityków nie ma żadnych innych przesłanek, by Commerzbank zdecydował się na zwiększenie udziałów w BRE Banku.

"Mogą mieć umówioną perspektywę jakiejś transakcji, sprzedaży całego pakietu bądź połączenia z jakimś innym krajowym podmiotem, bo w innym wypadku udziały można było skupić wcześniej po zupełnie innych cenach. Kupno 25 proc. dla samego kupna po obecnych cenach nie ma uzasadnienia" - powiedział PAP Marcin Materna z DM Millenium.

Według analityków zwiększenie udziału w BRE Banku nastąpi przez wezwanie, z tym, że Commerzbank może poczekać na korektę, bo cena akcji BRE na giełdzie obecnie jest wysoka.

Commerzbank ma 12 miesięcy na realizację pozwolenia KNB i nie ma jeszcze zgody Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

"W najbliższym czasie raczej nie będzie wezwania" - powiedział Tomasz Dumała z BM BGŻ.

"Myślę, że Niemcy ogłoszą wezwanie, choć być może poczekają na jakąś korektę na rynku, bo teraz BRE Bank jest dość wysoko wyceniany" - dodał Materna.

Zdaniem Dumały zwiększenie udziału w BRE Banku raczej nie dokona się poprzez emisję akcji, gdyż nie potrzebuje on zastrzyku kapitałowego.

Według analityków cena w wezwaniu będzie znacznie wyższa niż wymagane minimum będące obecnie na poziomie 81 zł za akcję.

"Sądzę, że wezwanie będzie po dwukrotnej wartości księgowej, czyli około 140 zł na akcję. Jest to cena, przy jakiej mogliby się znaleźć chętni do sprzedaży" - powiedział Materna.

Według Dumały cena będzie zależna od koniunktury. Ponieważ jednak w najbliższym czasie wezwanie nie nastąpi, więc trudno jest obecnie określić, jaką cenę zaproponuje Commerz, choć zapewne będzie wyższa niż wymagane minimum.

"W wezwaniu (cena) na pewno będzie wyższa, ale będzie to zależało od koniunktury. Raczej wezwanie nie nastąpi w najbliższych dniach, więc teraz jest za wcześnie na określanie, jaka to miałaby być cena" - powiedział.

Kurs BRE w piątek o 11.50 rósł o 4,16 proc. do 112,5 zł.

BRE przyjął z zadowoleniem decyzję KNB wydając komunikat, w którym zasugerował, że zwiększenie zaangażowania głównego akcjonariusza ma rozwinąć współpracę z niemieckim gigantem.

"BRE Bank jest przekonany, że wydana przez KNB zgoda zapoczątkuje nowy etap tak pomyślnie rozwijającej się już od niemal dekady współpracy obu banków" - podał w komentarzu BRE Bank.

Kurs BRE w czwartek początkowo wzrósł o 3,65 proc. do 114,0 zł, ale ostatecznie spadł o 1,4 proc. do 108,0 zł.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)