Oszustwa metodą na "czternastkę". Prezes ZUS przestrzega seniorów

Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gertruda Uścińska odniosła się do przypadków oszustw metodą na tzw. "czternastkę".

Jak podkreśliła, takie zdarzenia "miały miejsce jakiś czas temu i nie była to jakaś wielka skala". Zaznaczyła, że ZUS przeprowadził specjalną kampanię informacyjną skierowaną do emerytów.

Prezes ZUS przypomniała, że czternasta emerytura jest przyznawana z urzędu. - Te świadczenia są przyznawane z urzędu, niepotrzebny jest żaden wniosek, nikt nie musi nam w niczym pomagać - podkreśliła.

Mówiła, że jeżeli ktoś jest emerytem, rencistą albo pobiera inne świadczenie, to z urzędu, w terminach przewidzianych do wypłaty normalnych świadczeń, dodatkowo przychodzi czternasta emerytura.

Prof. Uścińska, dodała, że już jutro część osób otrzyma 14. emeryturę. - Te osoby, które mają termin wypłat 1 listopada, już w piątek otrzymają 14. emeryturę na konta.

Jak przypomniała, czternastka to łącznie 11 mld zł, które trafiają do emerytów.

Tzw. czternastka w 2021 r. wyniesie 1250,88 zł brutto. Będzie przysługiwała osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego.

Czternastki nie otrzymają natomiast osoby, których prawo do świadczeń będzie zawieszone.

Jednak w przeciwieństwie do 13-stej emerytury obowiązuje tu kryterium dochodowe. Oznacza to, że 14-stkę w pełnym wymiarze liczyć mogą jedynie emeryci, których świadczenie nie przekracza 2251 zł netto. Jeżeli ktoś ma wyższą emeryturę, 14 emerytura zostanie uszczuplona.

Osoby z emeryturą powyżej 3300 zł już nie zobaczą dodatkowego przelewu na koncie.