Podpisaniem porozumienia o unijno-chińskim dialogu na temat polityki regionalnej zakończył się w poniedziałek w Pekinie pierwszy dzień seminarium UE-Chiny na temat rozwoju regionalnego.
Porozumienie podpisali: unijna komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner i wiceminister w chińskiej Komisji Rozwoju Regionalnego i Reform (NDRC), Du Ying.
Korzystając z doświadczeń unijnych, Chiny chcą pomóc swoim zaniedbanym rejonom, które do tej pory omijał boom gospodarczy.
W tym kontekście dyrektor Li Bin z NDRC przypomniał, że rozkwit gospodarczy jest udziałem głównie miast położonych na wschodnim wybrzeżu oraz przylegających do nich rejonów. Tendencja taka występuje od końca lat 70., odkąd Pekin dokonał zwrotu w polityce gospodarczej, częściowo prywatyzując gospodarkę i oddając inicjatywę ludziom.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że jest wiele do zrobienia w zacofanych centralnych regionach i na zachodzie Chin. Pewne, choć ciągle "wielce niedostateczne", zmiany na lepsze obserwuje się tam dopiero od początku tego stulecia.
Nawiązał do tego wiceminister Du Ying. Zapowiedział, że chcąc przyspieszyć wzrost i awans cywilizacyjny na zacofanych terenach rolniczych, rząd bardziej zadba o to, by przemysł w "o wiele większym stopniu" wspierał rolnictwo. Przypomniał, że jest ono podstawą egzystencji ok. 800 mln obywateli.
Wiceszef NDRC obiecał również "stanowcze" zaostrzenie kontroli nad przestrzeganiem prawa własności gruntów. Bezpodstawne często wywłaszczenia i konfiskaty ziemi są powodem zaostrzających się protestów na prowincji, zdaniem władz grożących nawet wybuchem społecznym.
Danuta Huebner podkreśliła, że w br. przypada 30. rocznica uruchomienia unijnej polityki regionalnej. Wskazała, że fundusze regionalne pochłaniają dziś prawie 1/3 budżetu unijnego, kiedyś zaś przeznaczano na nie jedynie 4 proc. tego budżetu. W jej opinii, są one katalizatorem rozwoju.
Unijna komisarz powiedziała, że na lata 2007-2013 UE planuje dalsze zwiększenie środków na projekty regionalne, co zaowocować powinno powstaniem 2,5 mln miejsc pracy.
We wtorek Huebner odwiedzi Shenyang, stolicę prowincji Liaoning.
Henryk Suchar (PAP)
kd/ ro/