*Ok. 20 stronników Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPFR) pikietowało w piątek ambasadę RP w Moskwie, protestujac przeciwko zamknięciu rosyjskiej ekspozycji narodowej w Muzeum Auschwitz/Birkenau. *
W petycji złożonej w ambasadzie uczestnicy manifestacji podkreślili, że "narody Rosji i Polski nie wybaczą rządzącemu dzisiaj w Polsce reżimowi przemocy wobec ich wspólnej pamięci historycznej".
"Ręce precz od pamięci o ofiarach faszyzmu" - czytamy w petycji.
O zamknięciu rosyjskiej ekspozycji w Państwowym Muzeum Auschwitz- Birkenau poinformował we wtorek dziennik "Kommiersant". Gazeta napisała, że dyrekcja muzeum gotowa jest ją otworzyć ponownie tylko wtedy, jeśli strona rosyjska uzna okupację polskich terytoriów przez ZSRR.
Z kolei MSZ Rosji zarzuciło w tym dniu dyrekcji muzeum Auschwitz- Birkenau i władzom Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, że z powodu ich stanowiska znajdująca się na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady rosyjska wystawa narodowa od ponad dwóch lat jest niedostępna dla zwiedzających.
Dyrekcja muzeum odrzuciła te zarzuty i wyjaśniła, że stara ekspozycja została zamknięta na prośbę strony rosyjskiej trzy lata temu, nowa zaś nie może zostać otwarta, gdyż Rosja domaga się, by uznać za obywateli radzieckich ofiary obozu, które pochodziły z polskich ziem włączonych do ZSRR po 1939 roku. To samo dotyczy obywateli Litwy, Łotwy i Estonii oraz części Rumunii, również zaanektowanych przez ZSRR na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow. Stanowisko takie poparła jednomyślnie Międzynarodowa Rada Oświęcimska.
Jerzy Malczyk(PAP)
ro/ woj/