TASS) - Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew rozmawiał we wtorek telefonicznie z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim o wysłaniu przez Moskwę do Abchazji oddziału rosyjskich wojsk kolejowych.
"W trakcie rozmowy poruszono kwestię rosyjskiej pomocy w odbudowie linii kolejowych w Abchazji i wysłania w tym celu pododdziału wojsk kolejowych Federacji Rosyjskiej. Podano konieczne wyjaśnienia na ten temat" - poinformowała służba prasowa Kremla, dodając, że inicjatorem rozmowy była strona gruzińska.
Prezydenci postanowili, że konkretne kwestie dotyczące współpracy rosyjsko-gruzińskiej zostaną omówione w trakcie dwustronnego spotkania w Petersburgu podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego i nieformalnego szczytu Wspólnoty Niepodległych Państw 6-7 czerwca.
We wtorek oddział rosyjskich wojsk kolejowych rozpoczął odbudowę linii kolejowej w Abchazji. Około 400 żołnierzy ma odbudować 54- kilometrowy odcinek torów.
Podana w sobotę informacja rosyjskiego ministerstwa obrony o wysłaniu do Abchazji wojsk kolejowych spotkała się z protestem strony gruzińskiej, uważającej to posunięcie za "agresywne". Wiceminister spraw zagranicznych Grigol Waszadze ocenił wtedy, że jest "to kolejny agresywny krok Rosji wymierzony w integralność terytorialną Gruzji".
"Rosja umacnia swoją infrastrukturę wojenną, żeby zrealizować interwencję wojskową przeciwko Gruzji" - dodał Waszadze.
Minister spraw zagranicznych separatystycznej Abchazji Siergiej Szamba poinformował, że Moskwa wysłała ok. 400 żołnierzy wojsk kolejowych do prac przy odcinku torów łączących stolicę regionu - Suchumi - z rosyjskim Soczi. Jak tłumaczą władze abchaskie, drogą kolejową transportowane będą materiały budowlane przed zimowymi igrzyskami w Soczi w 2014 roku.
Gruzja oskarża Rosję o wspieranie separatyzmu w Abchazji, która od lat 90. pozostaje poza kontrolą władz centralnych.
Według Ministerstwa Obrony Rosji obecnie w Abchazji przebywa ok. 2,5 tys. żołnierzy rosyjskich - niedawno zwiększono ich liczbę o 500. (PAP)
jo/ mc/ gma/
4927 arch.