Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokurator: pół roku więzienia w zawieszeniu dla wiceprezydenta Gdańska

0
Podziel się:

Pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata
zażądał w piątek prokurator dla wiceprezydenta Gdańska Szczepana
Lewny, oskarżonego o tzw. przestępstwo urzędnicze w związku z
odebraniem dzierżawcy lokalu gastronomicznego. Proces w tej
sprawie zakończył się w piątek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku.

Pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata zażądał w piątek prokurator dla wiceprezydenta Gdańska Szczepana Lewny, oskarżonego o tzw. przestępstwo urzędnicze w związku z odebraniem dzierżawcy lokalu gastronomicznego. Proces w tej sprawie zakończył się w piątek przed Sądem Rejonowym w Gdańsku.

Lewna w ostatnim słowie przed sądem wniósł natomiast o uniewinnienie, argumentując, że działał zgodnie z prawem, posiadając prawomocny wyrok o eksmisji. Podkreślił, że kierował się wyłącznie troską o komunalne mienie. Prokuratura twierdzi jednak, że wiceprezydent Gdańska naruszył prawo.

Wyrok w tej sprawie zapadnie 8 września.

Sprawa dotyczy przejęcia przez gdańskich urzędników lokalu gastronomicznego w centrum miasta, przy ul. Długiej, w listopadzie 2004 r. Dziennikarzom i przed sądem Lewna wielokrotnie tłumaczył, że podjął taką decyzję, ponieważ lokal był pusty, zaniedbany i nieogrzewany, a jego najemca Sławomir S. od co najmniej 1995 r. nie płacił regularnie czynszu. Jego długi wobec miasta na koniec 2004 r. przekroczyły 142 tys. zł.

Lewna wyjaśniał wcześniej, że wielokrotne wezwania do zapłaty zaległego czynszu wysyłane na adres restauracji oraz miejsca zamieszkania najemcy pozostawały bez odpowiedzi. Sławomir S. z własnej inicjatywy tylko raz, w grudniu 2002 r., skontaktował się z urzędnikami gdańskiego magistratu, proponując rozłożenie długu na raty oraz podpisanie kolejnej 10-letniej umowy z miastem. Miasto przystało na tę ofertę, ale najemca spłacił tylko jedną ratę i porozumienie z miastem stało się nieważne.

W grudniu 2004 r. odebrany Sławomirowi S. lokal przejął inny gdański restaurator, który spłacił długi po byłym najemcy oraz przekazał miastu inny wyremontowany przez siebie lokal położony w centrum Gdańska. (PAP)

rop/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)