Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu nie uznał zażaleń obrony w sprawie aresztowania dwóch z siedmiu żołnierzy, podejrzanych o udział w akcji w Afganistanie, w której zginęli cywile, i zadecydował, że "sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił dowody i zastosował właściwe surowe środki zapobiegawcze" - powiedział w poniedziałek ppłk Paweł Nowakowski z Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Sąd uznał, że podejrzani wcześniej mataczyli w śledztwie, podając nieprawdziwą wersję zdarzeń, które miały miejsce po tragicznym ostrzelaniu afgańskiej wioski.
Obrońcy w swoich wnioskach chcieli uchylenia aresztu i zastosowania wobec nich poręczenia ze strony Dowódcy Wojsk Lądowych.
Na chor. Andrzeju O. oraz plut. Tomaszu B. ciążą zarzuty zabójstwa ludności cywilnej, za co grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.
Do sądu wpłynęły też zażalenia od czterech kolejnych podejrzanych. Będą one rozpatrywane w środę i czwartek.(PAP)
kpr/ bno/ mhr/