Proces 24-letniej Sylwii B., oskarżonej o dzieciobójstwo, rozpoczął się w piątek w poznańskim sądzie okręgowym. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
Martwego noworodka znaleziono w listopadzie ub. roku na terenie posesji w jednej z miejscowości w okolicach Krzyża Wlkp. (Wielkopolskie). Ciało było przysypane ziemią i liśćmi. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się żywe.
W piątek oskarżona kobieta odmówiła składania wyjaśnień - odczytano jej wcześniej złożone zeznania. Na następnej rozprawie przesłuchani zostaną pierwsi świadkowie.
O podejrzeniu porzucenia dziecka poinformował policję lekarz ze szpitala w Czarnkowie po tym, jak zgłosiła się do niego Sylwia B. Lekarz stwierdził, że kobieta kilka godzin wcześniej urodziła dziecko.
W rozmowie z policjantami Sylwia B. zaprzeczyła, jakoby urodziła dziecko. To samo mówiły jej matka i siostra. Kiedy funkcjonariusze przeszukiwali posesję, gdzie mieszkała rodzina B., miejsce ukrycia zwłok noworodka wskazał policjantom ojciec Sylwii B. (PAP)
rpo/ bno/ mow/