Politycy rządzącej w Niemczech chrześcijańskiej demokracji - CDU i CSU - poparli amerykańskie plany rozmieszczenia w Europie Środkowej tarczy antyrakietowej, którą ostro krytykuje Rosja.
"Niemcy muszą nastawić się na to, że w ręce terrorystów mogą dostać się rakiety służące do przenoszenia ładunków (nuklearnych)" - powiedział wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego CDU Andreas Schockenhoff w wywiadzie, który ukaże się w piątek na łamach gazety "Muenchner Merkur". "Jeżeli część amerykańskiego systemu obrony zostanie zainstalowana u naszych sąsiadów, w Polsce i Czechach, to będzie to z korzyścią dla ich partnera w NATO - Niemiec" - wyjaśnił Schockenhoff.
W podobnym tonie wypowiedział się sekretarz stanu w ministerstwie obrony, polityk CSU Christian Schmidt. Jego zdaniem Rosja powinna wspólnie z Amerykanami zbudować system ochrony przez rakietami. "To byłaby z technologicznego i politycznego punktu widzenia bardzo interesująca perspektywa" -powiedział Schmidt.
Schockenhoff zaproponował, by temat kontrowersyjnej tarczy antyrakietowej omówić podczas rozpoczynającej się w piątek międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa w Monachium. W spotkaniu wezmą udział kanclerz Angela Merkel, prezydent Rosji Władimir Putin, nowy minister obrony USA Robert Gates oraz ministrowie obrony z kilkudziesięciu państw.
Rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung" uznał rozmieszczenie amerykańskiej tarczy antyrakietowej w pobliżu rosyjskiej granicy za "nieprzyjazny sygnał". "To obciąży stosunki między Rosją i USA, Rosją i krajami NATO oraz Rosją i Polską (lub każdym innym krajem, który weźmie przykład z Polski)" - napisał Iwanow w materiale opublikowanym w czwartek, w przeddzień konferencji bezpieczeństwa w Monachium.
"Jasne jest, że rozmieszczanie części tarczy antyrakietowej w Europie będzie kontynuowane. Nie można wykluczyć eksportu w inne części świata, np. do strefy Azji i Pacyfiku. To wszystko zmusza nas do - asymetrycznych i tańszych - przeciwdziałań. Oczywiście musimy przemyśleć strukturę naszych stosunków z NATO. Jesteśmy jednak gotowi do dialogu" - napisał Iwanow.
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ mc/