Premier Donald Tusk, w ciągu trzech miesięcy pracy swego gabinetu nie zrealizował przedwyborczych obietnic PO - uważa sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski.
Jak mówił na niedzielnej konferencji prasowej podsumowującej 100 dni rządu PO-PSL, ludzie w Polsce, którzy zarabiają 1000-1200 złotych, chcą rozwiązań systemowych. "Chcą obietnic tego wszystkiego, co mówił Donald Tusk w czasie kampanii wyborczej. Tych obietnic nie ma, miały być cuda" - powiedział Napieralski.
"Okazało się po tych stu dniach, że nie ma nic, że to wszystko to tylko obietnice, bo przecież tak wiele miało się zmienić, a tak wiele pozostało tych samych zjawisk. CBA, ta policja polityczna dalej jest, dalej funkcjonuje, nic się nie zmieniło, a Mariusz Kamiński dalej jest jej szefem" - mówił Napieralski.
Wojciech Olejniczak zapowiedział nową inicjatywę legislacyjną LiD - zwiększenia z jednego do dwóch procent odpisu podatkowego na organizacje pozarządowe. Ma to być odpowiedź LiD na propozycję PO, by partie polityczne nie były finansowane z budżetu lecz poprzez odpisy z podatku PiT.
W trakcie konferencji dokonania rządu recenzowali, w konwencji pytań i odpowiedzi, młodzi posłowie LiD. Zaprezentowano także krótki film pt. "Sto dni niespełnionych obietnic PO-PSL".(PAP)
gdy/ mkr/ woj/