Kilkadziesiąt kilometrów uciekał drogami województwa lubuskiego przed policją nietrzeźwy kierowca. Pościg rozpoczął się w Zielonej Górze, a zakończył na drodze krajowej nr 2 niedaleko miejscowości Poźrzadła.
Jak poinformowała w środę PAP Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji, w trakcie pościgu mężczyzna próbował spychać swoim autem radiowozy z drogi.
"Ok. godz. 2 w nocy na ul. Jędrzychowskiej w Zielonej Górze policyjny patrol próbował zatrzymać do kontroli kierującego samochodem Ford Fiesta. Kierujący nie zareagował na sygnał i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg i wezwali kolejny radiowóz. Mężczyzna kierujący fiestą z bardzo dużą prędkością uciekał przez okoliczne miejscowości w kierunku Sulechowa" - powiedziała Małgorzata Stanisławska.
Uciekający zajeżdżał drogę próbującym go wyprzedzić policjantom, usiłował zepchnąć radiowóz z drogi, a także zmuszał pojazdy nadjeżdżające z przeciwka do zjechania z drogi lub zatrzymania się.
Do pościgu za piratem włączyły się kolejne radiowozy z Zielonej Góry i Sulechowa.
Uciekającego kierowcę udało się zatrzymać dopiero w miejscowości Poźrzadła. Jak się okazało, 19-letni mieszkaniec Zielonej Góry miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za jazdę w stanie nietrzeźwości i narażenie na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. (PAP)
kob/ wkr/ gma/