Muammar Kadafi zapowiedział w niedzielę, w przesłaniu audio nadanym przez państwową telewizję libijską, że pozostanie w Trypolisie "do końca", i wezwał swych zwolenników w całym kraju, by przybyli i pomogli "uwolnić" stolicę od ofensywy rebeliantów.
Oświadczył też, że obawia się, iż "Trypolis będzie płonął". Obiecał dostarczyć swym zwolennikom broń do walki z rebeliantami i apelował do nich, by bronili stolicy "do ostatniej kropli krwi". Zapewniał, że nie odda władzy.
Wcześniej tego dnia rozeszły się pogłoski, że Kadafi wraz z rodziną opuścił Trypolis i udał się w kierunku Algierii. Nie ma jednak żadnego potwierdzenia tych informacji.
Tymczasem libijscy powstańcy twierdzą, że kontrolują już trzy dzielnice Trypolisu - Tadżurę, Suk al-Dżumaa i Faszlum, a także stołeczny międzynarodowy port lotniczy. Do stolicy szybko zmierzają kolejne siły powstańcze. W mieście cały czas słychać strzały.(PAP)
az/ mc/
9622997 9623063,arch.