Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koniec głosowania we Fromborku, wysoka frekwencja

0
Podziel się:

We Fromborku zakończyło się głosowanie na burmistrza tego miasta i gminy.
Jak poinformowała PAP przewodnicząca miejskiej komisji wyborczej Barbara Chomacka, głosowanie
przebiegło spokojnie, a frekwencja przekroczyła 40 procent.

We Fromborku zakończyło się głosowanie na burmistrza tego miasta i gminy. Jak poinformowała PAP przewodnicząca miejskiej komisji wyborczej Barbara Chomacka, głosowanie przebiegło spokojnie, a frekwencja przekroczyła 40 procent.

Dwa lokale wyborcze zostały zamknięte o godz. 22 i komisje wyborcze liczą teraz głosy. Wyniki, jak powiedziała PAP Chomacka, powinny być znane około północy.

"Głosowanie przez cały dzień przebiegało spokojnie, nie doszło do żadnych incydentów" - podkreśliła Chomacka. Dodała, że jeśli po zliczeniu głosów okaże się, że żaden z kandydatów nie zdobył fotela burmistrza Fromborka, wówczas miejska komisja podejmie decyzję o terminie drugiej tury wyborów.

Chomacka przyznała PAP, że frekwencja na godz. 19 przekroczyła 42 procent. Uprawnionych do głosowania było w sumie 3 tys. 85 osób, z czego 2 tys. 61 w mieście Frombork, a 1 tys. 24 w gminie Frombork.

O urząd burmistrza ubiegało się 7 kandydatów. 57-letni Henryk Bakinowski, zgłoszony przez własny komitet wyborczy; 58-letni Zbigniew Kędziora zgłoszony przez własny komitet wyborczy; 36-letni Robert Markun (komitet wyborczy "Równe szanse"); 42-letni Artur Mieczaniec (Prawo i Samorządność); 41-letni Grzegorz Smusz (własny komitet wyborczy); 32-letnia Małgorzata Wrońska (komitet wyborczy "Przemiany"); 38-letnia Urszula Zakrzewska (własny komitet wyborczy).

Zakrzewska należy do Platformy Obywatelskiej, pozostali kandydaci są bezpartyjni.

Wybory we Fromborku były konieczne, bo dotychczasową burmistrz Krystynę L. sąd uznał prawomocnie za winną przestępstwa urzędniczego, polegającego na poświadczeniu nieprawdy w dokumentach, dotyczących inwestycji unijnych. Burmistrz została skazana na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 1200 zł.

Sprawa dotyczy nieprawidłowości przy budowie sołeckich centrów kultury w gminie Frombork: w Wielkim Wierznie, Sadłukach i Jędrychowie. Centra były budowane w latach 2006-2007. Gmina Frombork korzystała przy budowie centrów z unijnych dotacji. Aby europejskie środki trafiły do inwestora, gmina musiała przedstawiać dokumenty z postępów prac budowlanych.

Według sądu, który uznał winę burmistrz, gmina przedstawiała nieprawdziwe informacje; wykazywała bowiem, że kolejne etapy budowy są realizowane zgodnie z planem, podczas gdy ich nie wykonano, albo wykonano po czasie, albo też przeprowadzono prace budowlane inne, niż ujęte w harmonogramie.

Prokuraturę o nieprawidłowościach, jakie stwierdzono podczas kontroli, zawiadomił warmińsko-mazurski urząd marszałkowski.

Burmistrz Fromborka najpierw mówiła w lokalnych mediach, że nie zrezygnuje z mandatu. Wkrótce jednak zrezygnowała z pełnienia funkcji i poinformowała radnych, że odchodzi na emeryturę. Radni podjęli wówczas uchwałę o wygaśnięciu jej mandatu. (PAP)

jwo/ ali/ sto/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)