Prawie 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 48-letni kierowca z Kielc, który w środę potrącił 60-letnią kobietę stojącą na wysepce i uciekł z miejsca wypadku - poinformował zespół prasowy świętokrzyskiej policji.
Kierowca mercedesa potrącił kobietę, która stała na wysepce oddzielającej pasy jezdni. Mężczyzna odjechał z miejsca wypadku. Kilka ulic dalej, pod blokiem, próbował zaparkować auto - nie udało mu się, wjechał w zaparkowany obok inny pojazd.
Policjanci szybko ustalili kierowcę, który przebywał w domu, nie chciał jednak wpuścić ich do mieszkania. Po długich negocjacjach pozwolił funkcjonariuszom wykonać swe obowiązki. Okazało się, że był pijany.
Poszkodowana kobieta przebywa w szpitalu, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
48-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku, ucieczkę z miejsca oraz nieudzielanie pomocy potrąconej kobiecie, a także za kolizję. (PAP)
agn/ itm/ jra/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
