Sześciu amerykańskich żołnierzy zginęło w ciągu ostatnich dwu dni w Iraku - podało w sobotę rano dowództwo sił USA.
Czterech żołnierzy poniosło śmierć w wybuchach podłożonych przy drodze bomb w rejonie Bagdadu i w samym mieście - dwu zginęło w walkach na terenie niespokojnej prowincji Anbar na zachodzie kraju.
Od momentu interwencji w Iraku w marcu 2003 r. zginęło tu już w sumie ponad 3 600 żołnierzy USA. (PAP)
hb/
0537 0629
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: