Iracka Al-Kaida zdementowała w poniedziałek na swej stronie internetowej informację ogłoszoną w niedzielę przez władze Iraku, że w ręce sił bezpieczeństwa wpadł człowiek numer dwa tej organizacji.
"Rząd odstępców, oznajmiając o aresztowaniu człowieka numer dwa w Organizacji Al-Kaida w Mezopotamii, stara się zamaskować swe porażki. Chce także przesłonić ostatnie niepowodzenia krzyżowców i ich sługusów w prowincji Anbar i w Bagdadzie" - głosi komunikat Rady Zgromadzenia Mudżahedinów, zdominowanej przez iracką Al-Kaidę.
W niedzielę doradca władz Iraku do spraw bezpieczeństwa narodowego Muwafat ar-Rubaji zakomunikował na konferencji prasowej w Bagdadzie, że policja aresztowała Hamida as-Saidiego, zastępcę obecnego szefa Al-Kaidy, Abu Ajuba al-Masriego.
Rubaji powiedział, że Saidi kierował w lutym zamachem bombowym na sanktuarium szyickie w Samarze na północ od Bagdadu. Zniszczenie tej świątyni zapoczątkowało trwającą do dziś falę krwawych ataków i kontrataków na tle wyznaniowym, w których zginęły tysiące szyitów i arabskich sunnitów. (PAP)
xp/ mc/ 4198