"Kaczką dziennikarską" nazwał wicepremier i lider LPR Roman Giertych doniesienia środowej "Rzeczpospolitej", według której, premier Jarosław Kaczyński myśli o powołaniu gabinetu fachowców.
Takie informacje - jak pisze "Rz" - potwierdzają nieoficjalnie działacze Prawa i Sprawiedliwości. Według pomysłu premiera Jarosława Kaczyńskiego - pisze "Rz" - z rządu mieliby odejść liderzy partii tworzących koalicję, ale zapleczem parlamentarnym gabinetu nadal byłaby koalicja PiS - Samoobrona - LPR.
Andrzej Lepper, Roman Giertych i Jarosław Kaczyński wróciliby do Sejmu, żeby pilnować własnych ugrupowań. Według cytowanego przez dziennik prominentnego posła PiS, tekę premiera mógłby w takim wariancie objąć Zbigniew Ziobro.
"Pomysły +Rzeczpospolitej+ to jest oczywista +kaczka dziennikarska+, która ma za zadanie podwyższyć ilość cytowań tej gazety" - powiedział Giertych dziennikarzom w Sejmie.
Podkreślił, że rozmawiał we wtorek z premierem Jarosławem Kaczyńskim i wicepremierem Andrzejem Lepperem i - jak zaznaczył - "nikt nie słyszał o takich planach". "Gdzie takie plany miałyby się rodzić, jeśli nie wśród liderów partii koalicyjnych" - pytał lider Ligi.
"Jeśli chodzi o LPR to w rządzie mamy dwie osoby - mnie i ministra Rafała Wiecheckiego. Obydwie osoby po dwóch fakultetach i obydwaj jesteśmy adwokatami. Jeżeli chodzi o administrację rządową to nie można mieć większych kwalifikacji" - stwierdził Giertych. (PAP)
ajg/ mok/ rod/