Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobrzyński: aresztowany dyrektor szczecińskiego NFZ nie był w PiS

0
Podziel się:

Szef zarządu okręgu szczecińskiego PiS
Leszek Dobrzyński poinformował we wtorek dziennikarzy, że
aresztowany w związku z podejrzeniem korupcji dyrektor
Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ nie był członkiem Prawa i
Sprawiedliwości, ani nie pochodził "z zaplecza" tej partii.

Szef zarządu okręgu szczecińskiego PiS Leszek Dobrzyński poinformował we wtorek dziennikarzy, że aresztowany w związku z podejrzeniem korupcji dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ nie był członkiem Prawa i Sprawiedliwości, ani nie pochodził "z zaplecza" tej partii.

"Decyzja o jego nominacji była decyzją władz NFZ, myśmy ją co najwyżej mogli zaopiniować, wyrazić swoje przekonanie, czy też jakąś wiedzę na ten temat. I to rzeczywiście zrobiliśmy. Żadnych informacji o kłopotach pana J. z prawem, czy działaniach przestępczych nie mieliśmy" - zaznaczył Dobrzyński. Dodał, że w "żaden sposób" PiS nie zabiegał o tę kandydaturę.

Dobrzyński odniósł się do poniedziałkowej konferencji regionalnej PO i wypowiedzi szefa jej szczecińskich struktur posła Sławomira Nitrasa, który mówił, że za powołanie dyrektora oddziału NFZ odpowiedzialni są lokalni działacze PiS. To właśnie Nitras poinformował dziennikarzy o zatrzymaniu przez ABW dyrektora zachodniopomorskiego Oddziału NFZ Mariusza J.

"Dlaczego zatrzymanie lekarza G. było nagłośnione i odbyło się w świetle kamer? Dlaczego aresztowanie funkcjonariusza PiS jest ukrywane? Kto za to odpowiada? Kto odpowiada za sprowadzenie go do Szczecina?" - pytał poseł PO.

"Ja nigdy nie odważyłbym się obiecać, że pod rządami PiS wszyscy politycy, urzędnicy, będą z kryształu. Taki cud się zapewne nie wydarzy. Ale jedno mogę obiecać, że będziemy starać się pilnować, żeby każdy, kto wyciągnie ręce po cudze, kto włączy się w jakieś działania przestępcze, zostanie napiętnowany" - deklarował Dobrzyński.

Obecny na konferencji poseł PiS Czesław Hoc zapewnił, że oddział NFZ w Szczecinie pracuje bardzo dobrze i należy do lepszych w kraju, co wykazały różne kontrole. Przyznał jednak, że w ostatnim czasie docierały do niego informacje na temat zbyt dużych wydatków przeznaczanych przez dyrektora na delegacje służbowe.

Dyrektor zachodniopomorskiego oddziału NFZ Mariusz J. jest jednym z ponad 20 podejrzanych w śledztwie dotyczącym korupcji w służbie zdrowia, prowadzonym przez łódzką prokuraturę apelacyjną.

Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prokuratury Wojciech Górski zarzuty wobec niego nie dotyczą działalności w NFZ, ale w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznych Usług Medycznych, którego wcześniej był dyrektorem.

Prokurator przedstawił J. zarzut zmanipulowania konkursu na outsourcing laboratorium w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznym Usług Medycznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Mariusz J. trafił do aresztu.

O zdymisjonowanie Mariusza J. wystąpił szef NFZ Andrzej Sośnierz. (PAP)

mgm/ par/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)