Przywódca Al-Kaidy w Afganistanie, Mustafa Abu al-Jazid, zapowiedział zemstę za zamordowanie jednego z czołowych działaczy tej organizacji Abu Laitha al-Libiego.
"Ludzie, których on szkolił...nie spoczną póki go nie pomszczą i nie zrealizują jego aspiracji i nadziei, jeśli Bóg pozwoli" - powiedział al-Jazid w nagraniu wideo umieszczonym w środę na jednej z islamskich sron internetowych.
Dodał, że "wrogowie Boga nie byli w stanie stawić czoła szejkowi Abu Laithowi al-Libiemu na polu walki, lub zmierzyć się z nim jak równy z równym, ponieważ są na to zbyt tchórzliwi".
Libi, uważany za jednego z najbliższych współpracowników Osamy bin Ladena w Afganistanie, został zabity w końcu stycznia, podczas ataku rakietowego, dokonanego najprawdopodobniej przez Amerykanów, w Północnym Waziristanie, jednej z pogranicznych prowincji Pakistanu.
Zginęło wówczas 13 zagranicznych bojowników, w tym także zastępca Libiego.
Według agencji Associated Press, która powoływała się na anonimowe źródła wywiadu USA, ataku dokonano przy pomocy pocisku Hellfire, wystrzelonego z bezzałogowego amerykańskiego samolotu Predator.
Al-Libi znajdował się w pierwszej dziesiątce najbardziej poszukiwanych przez USA przywódców Al-Kaidy. (PAP)
jm/
2129