Gang zajmował się w latach 2004 - 2005 odbarwianiem oleju opałowego i sprzedawaniem go jako napędowego. Łącznie wprowadzili do obiegu prawie 8 milionów litrów takiego paliwa. Jego cena była niższa od normalnej o 70 groszy na litrze.Było one sprzedawane przede wszystkim na stacjach benzynowych. Podczas przeszukania jednej z nich - w rejonie Warszawy - funkcjonariusze CBŚ znaleźli w pobliżu dystrybutorów ukryty magazyn, gdzie przechowywany był odbarwiony olej opałowy.
Do zmiany koloru paliwa przestępcy używali kwasu solnego i wapna. Jeden z oskarżonych będzie też odpowiadał za przemycenie diamentów z RPA do Polski.