Rzecznik Prokuratury Dariusz Ślepokura powiedział, że przesłuchanie ma związek nagraniami, które zostały ujawnione w ramach tak zwanej afery taśmowej. To konsekwencja zawiadomienia Serafina, że nagrania zostały upublicznione i rozpowszechniane bezprawnie i bez jego zgody. Prokurator postanowił przesłuchać go, ponieważ uznał, że zawiadomienie było zbyt lakoniczne.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie.
Władysław Serafin jest jednym z bohaterów "afery taśmowej". Na nagraniach słychać jak rozmawia on z byłym szefem Agencji Rynku Rolnego Waldemarem Łukasikiem. Mowa jest o nieprawidłowościach w spółkach skarbu państwa i nepotyzmie panującym w PSL.
IAR