Zaproszenie było związane z planowanym na 27 lutego II Forum Ukraina - Europa w Kijowie. Byłaby to dobra okazja, by polski premier wreszcie odwiedził strategicznego partnera na Wschodzie - pisze "Rzeczpospolita".
Jak dowiedziała się gazeta, prezydent Juszczenko zaprosił Donalda Tuska jeszcze w ubiegłym roku. Jednak z Polski nadeszła odpowiedź, że plan zajęć premiera jest bardzo napięty i dlatego w lutym najprawdopodobniej nie odwiedzi Kijowa. Rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka poinformowała, że nie potwierdzono terminu wizyty. Rozważanych jest kilka dat.
Stan stosunków z Ukrainą niepokoi opozycję. Zdaniem byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Kowala, Polityka wschodnia pozostawia wiele do życzenia. Według niego rząd nie wypowiada się na temat starań Ukrainy o przyznanie jej tak zwanego planu dla członkostwa w NATO oraz perspektywy wejścia do Unii Europejskiej.
Szczegóły w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/iar/as/jędras